Słowem wstępu.. Wydaje się, że po pierwszych zawirowaniach w Ostrowie wszystko zaczyna wracać do normy. Sytuację postanowiły wykorzystać drużyny z Lublina oraz Szczecina i to one w moim wewnętrznym rankingu prowadzą w walce o miano najbardziej memicznej drużyny. Wiem jedno, walka będzie zacięta i wiele się jeszcze wydarzy. Jedziemy z drugą kolejką!
Kibice z Zielonej Góry nie dojechali do Włocławka. Jak informuje szef KK Zastal, grają mecze co trzy dni, więc dobrze muszą wybrać ten jeden, na który pojadą. PS Podobno ta niespodzianka, którą szykują to 3-stronicowy album ze zdjęciami z wyjazdów, które odbyły się w ostatnich latach.
CZARNI PRZEGRALI W SŁUPSKU, MANTAS SZCZĘŚLIWY! Gdybym był redaktorem na popularnym portalu z dużą ilością reklam, to z pewnością zaserwowałbym Wam taki nagłówek. W Lublinie myśleli, że jak ubiorą się na czarno to nie będzie widać skutków ubocznych jedzenia Jogusi i popijania ich energetykami. „Najsłodsza” drużyna PLK w drugiej kolejce dostarczyła swoim fanom potężnej zgagi i nie wygląda na to, żeby miało być lepiej.
Czarni < Słupsk #plkpl pic.twitter.com/lTdnm1p1R2
— plkmeme (@plkmeme) September 9, 2021
#OdrodzenieHTR dzieje się na naszych oczach i przypomina, żeby nie oceniać po wyglądzie. Liczy się to co w serduszku albo ile trafisz trójek w meczu. Drużyna z najbardziej oldschoolowymi grafikami i komunikacją w SM wjechała w Szczecin jak King. Radom nasze Houston, Marek Popiołek nasz Mike D’Antoni. 70% za trzy!
Jeżeli jesteśmy już przy Kingu, to na królewskim dworze szybko dokonano pierwszego ścięcia. Zaledwie jedna porażka wystarczyła, żeby trener Jarutis stracił pracę i jest w drodze do Lublina aby zastąpić trenera Dedka (zakładam, że transferowa współpraca nadal będzie kontynuowana?).
Zastal ograny, kibic rozebrany! Wszystko wraca do normy (nie tej sprzed roku) również we Włocławku i zgodnie z planem Anwil niesiony dopingiem swoich kibiców ogrywa Zastal. Napisać, że pierwszy z dwóch meczów, na który najbardziej czekaliśmy w tej kolejce nie zawiódł, to jak nic nie napisać. Od tego momentu zaczyna się dla mnie sezon. Sezon na piękne, romantyczne, zabawne (przede wszystkim) i dramatyczne historie, które będą dziać się teraz we Włocławku. Kraken został uwolniony.
Wszystko wraca do normy, Anwil znów niepokorny. Ściągamy koszulki i pokazujemy bebechy, bo gra zespołu znów budzi uśmiechy. Dziękujemy Kendall, dziękujemy Szewcu. Dziś będziemy z radości tańczyć nago w deszczu 🎵 Hej Anwil koooooosz #plkpl pic.twitter.com/x0xHNlFA4k
— plkmeme (@plkmeme) September 11, 2021
GTK chciał w memy, ale zapomniał, że takie obrazki trzeba wrzucać po fakcie a nie przed. Zawodnicy raczej nie mieli szansy zobaczyć ich w szatni i odpowiednio się zmotywować na drugą połowę spotkania. Najpierw gramy, potem się odgryzamy obrazkami.
GTK w Q3 #plkpl https://t.co/8ZrO5jnAhE pic.twitter.com/zQPa0KWSeH
— GTK Gliwice (@GTKGliwice) September 11, 2021
Po dwóch meczach Legii, nie zanosi się żebym obejrzał następny aż do 7 kolejki kiedy podejmą Zastal. Nuda, koszykówka jest dla nich za łatwa.
Mistrz z bani (albo bańki – można uzywać zamiennie) ma już inaugurację sezonu. Pierwszy (oficjalny) mecz z kibicami i od początku pełna dominacja. PS Czy Igor Milicić nadal woli Jakuba Wojciechowskiego od Jarosława Zyskowskiego?
Jakub Karolak zapuścił naprawdę fajne afro, ale niestety Śląskowi dodaje to tylko wizualnego swagu. W następnej kolejce must win, bo w innym wypadku na Twitterze zostaną ogłoszone pierwsze zwolnienia.
W tej kolejce zmierzyły się również drużyny PGE Spójnia Stargard i MKS Dąbrowa Górnicza, ale jedynymi historiami wartymi odnotowania są akredytacja prasowa dla użytkownika @typbezkontaktow oraz to, że Filip Małgorzaciak jest 1/3 za trzy od czasu wspólnej fotki z Davidem Bremblym.
Fot. Twitter / Tekst: pełen ironii i żartu